metody, w której drogi w Wielkiej Brytanii są finansowane, wymaga znacznego przemyślenia, zgodnie z Konfederacją British Market (CBI).
Wypłata drogowa, a także tak zwane „opłaty użytkownika” to główne plany zaproponowane przez grupę lobby. Pomogłoby to pokryć niedobór finansów w celu naprawy brytyjskich dróg oprócz radzenia sobie z problemem zatorów.
Reklama – krótki artykuł jest kontynuowany poniżej
Według grupy brakuje obecnie 10 miliardów funtów finansowania projektów firmowych, podczas gdy dochód z odpowiedzialności akcyzowej CAR, a także oczekuje się, że odpowiedzialność paliwowa spadnie jeszcze bardziej, ponieważ klienci nadal kupują znacznie bardziej opłacalne samochody.
Dokładnie w tym samym czasie szacuje się, że korki internetowe kosztują obecnie Wielką Brytanię aż 8 miliardów funtów. Oczekuje się, że wzrośnie do 22 mld funtów do 2025 r., Powiedział CBI.
CBI uważa, że obowiązek dróg zostanie wyjęty z rąk rządu, a zamiast tego przekazano firmom osobistym.
Grupa lobbingowa sugeruje, że odsetek podatków kierowców może przekształcić się w indywidualną opłatę, którą zarządzałby regulator. Opłata zostałaby wówczas uiszczona osobistej firmie, która prowadzi regionalne sekcje brytyjskiej sieci drogowej.
Jednak CBI ostrzegł, że może to nie być wystarczające w perspektywie długoterminowej, a także że opłaty drogowe wdrożone przez osobistych operatorów mogą pomóc w jego uzupełnieniu.
Oświadczenie jest zgodne z połączeniami telefonicznymi od wielu MPS, aby pobrać opłaty za wdrożenie w Wielkiej Brytanii. Lib Dem dostarcza ministra, Norman Baker, naciska na ceny drogowe, podczas gdy Andrea Leadsom, poseł Tory dla South Northamptonshire, również poparł ten pomysł.